POGADANKI PRZY YERBIE # 2 – APARTHEID

Witajcie. Do stworzenia tego wpisu zainspirował mnie przesłuchany niedawno audiobook. Od niego chciałbym zacząć ten wpis. 

“NIC  OSOBISTEGO” CEZAREGO ŁAZAREWICZA 

Zacznę od pytania do Was. Kto z Was słyszał o Januszu Walusiu? Możecie odpowiedzieć w komentarzu. 

Cezary Łazarewicz to znany w Polsce i ceniony autor reportaży. Audiobook “Nic osobistego” to pierwszy audiobook tego autora, jaki przesłuchałem. Opowiada on o Januszu Walusiu. Dla tych, którzy nie wiedzą – Polak ten w dniu 10 kwietnia 1993 roku z zimną krwią zastrzelił Chrisa Haniego, jednego z czołowych działaczy Afrykańskiego Kongresu Narodowego i jej zbrojnej organizacji Unkhonto We Sizwe – włócznia narodu.   

Autor w “Nic osobistego” bardzo dokładnie opisuje, jak Waluś i jego bliscy żyli w PRLu, w jaki sposób doszło do tego, że cała rodzina znalazła się w RPA. W jaki sposób doszło do zabójstwa Haniego i co zdarzyło się po nim. Historię tą przedstawia nam zarówno autor, ale też osoby do, których dotarł. Mamy też same zeznania zabójcy.  

Słuchając odniosłem wrażenie, że autor włożył w “Nic osobistego” sporo pracy i wysiłku. Uważam to za bardzo duży plus. Dobre wrażenie też odniosłem, gdy usłyszałem jak autor, że tak to nazwę, skomponował całą tę historię. Znalazłem też jeden minus, który dał mi inspirację do tego wpisu. Autor mógł bardziej zarysować apartheid i choć trochę opowiedzieć o sprzeciwie międzynarodowym przeciw niemu. Można by wte dy bardziej wczuć się w całą opowiedzianą historię. 

Mimo to bardzo Wam polecam “Nic osobistego”. Audiobook sprzedaje audioteka. Natomiast ja przechodzę do drugiego punktu dzisiejszego wpisu.  

Okładka audiobooka “Nic osobistego”

 

APARTHEID  

Tabliczka z napisem “Tylko dla białych”

 

Teraz pokrótce przedstawię Wam całą historię apartheidu. Niejako podłoże do wprowadzenia tej polityki dał między innymi pogląd, że prawa białego człowieka do danego terenu są ważniejsze niż czarnoskórych. W rozwinięciu uważano, że RPA to kraj wyłącznie dla białych. Natomiast czarnoskórzy mieli stanowić tanią siłę roboczą dla państwa i zamieszkiwać najbardziej nieprzyjazne regiony.  

Mamy 1949 rok. Rząd RPA wprowadził ustawę, która zakazywała małżeństw pomiędzy białymi a czarnoskórymi. Wydarzenie to stanowi początek polityki apartheidu. 

Zaledwie rok później wprowadzony zostaje zakaz kontaktów seksualnych pomiędzy przedstawicielami różnych ras. 

 W tym samym roku w RPA odbył się powszechny spis ludności, co bardzo pomogło apartheidowi. Wprowadzono podział ludności na trzy grupy – “białych”, “czarnych” i “kolorowych”. Po pewnym czasie stworzono jeszcze czwartą grupę “azjatów”. Co ciekawe, do tej ostatniej kategorii według władz należeli wyłącznie Hindusi. Natomiast Japończycy, Chińczycy, Koreańczycy, Tajwańczycy zostali zaliczeni przez władze RPA do ludności białej. Jeszcze w tym samym 1950 roku wprowadzono Ustawę o zbiorowej przestrzeni. 

Na mocy tego prawa w państwie zaczęły istnieć oddzielne przestrzenie do zamieszkania dla białych, afrykańczyków, kolorowych i azjatów. Wskutek wprowadzenia tej ustawy ponad 3 miliony osób czarnoskórych wysiedlono na prowincje. Natomiast w miastach zaczął się proces wyburzania ich domów. Na ich miejscu wznoszono domy białych.  

W okresie 1954 – 1955 w RPA wprowadzono kolejny przepis – Ustawa o ziemi. Na jej mocy wyznaczono obszar dla poszczególnych grup. Mogły one przebywać wyłącznie na wyznaczonym przez ustawę terenie. Poza tym wszyscy oprócz białych musieli posiadać specjalne książeczki, które co miesiąc podbijał pracodawca. Te książeczki były upoważnieniem do przebywania na danym obszarze.   

Od 1955 roku wprowadzono segregację rasową w szkołach i na uczelniach. Najlepsze nauczanie oczywiście przysługiwało białym. Natomiast cała reszta otrzymała jedynie takie wykształcenie, by mogli być siłą roboczą. Rząd stworzył też dla czarnoskórych uczelnie o niższym poziomie nauczania. Segregacja zaczęła obowiązywać też we wszystkich miejscach publicznych. 

Władze stworzyły też kategorie zawodowe.  Prawo do głosowania przysługiwało wyłącznie białym. Rząd posunął się dalej i stworzył  tzw. bantustany, gdzie mieszkali wyłącznie afrykańczycy. Władze mówiły, że zamierzają wprowadzić tam autonomię, ale rzeczywistość była inna, gdyż były to rezerwaty. Trzeba dodać, że bantustany były ulokowane w najgorszych miejscach, jakie władze RPA znalazły.  

Muszę wspomnieć o jeszcze jednej ważnej rzeczy. W RPA od 1950 roku obowiązywała ustawa, która mówiła o walce z komunizmem. Ustawa ta definiowała jednak komunizm tak szeroko, że każdy sprzeciw przeciwko rasistowskiej polityce był uznawany przez władze za komunizm. 

Teraz chciałbym poświęcić trochę miejsca Afrykańskiemu Kongresowi Narodowemu, który przez władze RPA uznawany był za komunistyczny. 

 

AFRYKAŃSKI KONGRES NARODOWY 

 

flaga Afrykańskiego Kongresu Narodowego

 

Mamy 1912 rok. Założony zostaje Afrykański Kongres Narodowy, ale jego początkowa nazwa to Południowoafrykański Tubylczy Kongres Narodowy. Nazwa zmieniła się w latach 20. 

Warto chyba wspomnieć o tym, że w 1926 roku Afrykański Kongres Narodowy nawiązał współpracę z mniejszością hinduską zamieszkującą RPA. Kilkanaście lat później, w trakcie II wojny światowej, ugrupowanie to zaczęło współpracować z  Południowoafrykańską Partią Komunistyczną. 

Mamy 1944 rok. Afrykański Kongres Narodowy tworzy swoją organizację młodzieżową ANC. Kongres był bardzo liczny. Na początku drugiej połowy lat 50. należało do niego już 100 tysięcy ludzi. 

Mamy 1959 rok. Z  Afrykańskiego Kongresu Narodowego odchodzi grupa, która tworzy nową organizację, Kongres Panafrykański.  Przywódcą tej organizacji został Robert Sobukwe. Do utworzenia tej nowej organizacji doszło, ponieważ część członków Afrykańskiego Kongresu Narodowego nie zgadzała się z pewnymi założeniami organizacji.   

W roku 1960 władze RPA zdelegalizowały tę organizację. 

Wracamy do Afrykańskiego Kongresu Narodowego. W tym samym roku, gdy dochodzi do delegalizacji Kongresu Panafrykańskiego, przewodniczący Afrykańskiego Kongresu Narodowego Albert John Luthuli otrzymuje Pokojową Nagrodę Nobla. Również w tym roku Afrykański Kongres Narodowy zostaje zdelegalizowany. 

Niestety w tym samym 1960 roku doszło do tragedii. Dokładnie  21 marca tego roku w miejscowości  Sharpville odbywała się pokojowa – podkreślam to słowo, pokojowa – manifestacja Afrykańczyków przeciwko polityce rasistowskiego rządowi RPA.  Manifestacja zgromadziła się przy budynku policji. Uczestnicy byli bez tych specjalnych książeczek i przepustek, o których już wspominałem. Demonstraci, w formie sprzeciwu przeciwko rasistowskiemu prawu, żądali, by władze ich aresztowały. Demonstrantów było 19 tysięcy. Władze chciały rozgonić manifestację, więc demonstranci rzucili kilka kamieni w odpowiedzi. Policja, choć w tym przypadku takie słowo przechodzi mi z trudem przez gardło, zaczęła strzelać do  demonstrantów. Zginęło 69 uczestników manifestacji, a co najmniej 180 ludzi zostało rannych. Władze stwierdziły, że policjanci przestraszyli się manifestujących i z tego powodu zaczęli strzelać.  

Władze posunęły się jeszcze dalej i 30 marca aresztowały 18 tysięcy czarnoskórych, którzy sprzeciwiali się rasistowskiej polityce, i wprowadziły stan wyjątkowy. 

Warto, moim zdaniem, pamiętać, że w 1979 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ ustanowiło dzień 21 marca międzynarodowym dniem walki z dyskryminacją rasową. 

Po tej masakrze Afrykański Kongres Narodowy tworzy swoje bojówki, które nazywały się Unkhonto we Sizwe – włócznia narodu. 

Mamy 1963 rok – władze RPA skazały Nelsona Mandelę i kilku innych liderów Afrykańskiego Kongresu Narodowego na dożywocie. 

Po zdelegalizowaniu Kongresu jego główna siedziba została przeniesiona do Zambii, ale organizacja miała swoje przedstawicielstwa w aż dwudziestu kilku państwach na świecie. Natomiast Włócznia narodu przeniosła się do Angoli oraz Tanzanii. Kongres zyskał potężnych sojuszników w postaci ONZ i państw należących do tzw. bloku wschodniego.   

Niestety w 1976 roku w mieście Soweto znów dochodzi do masakry. Kongres zyskuje cały czas na sile i dołącza doń coraz więcej ludzi.  

W latach 80 doszło do pogorszenia sytuacji. Pomiędzy rasistowskimi władzami a Kongresem dochodzi do starć, a przeciwko czarnoskórej ludności zostaje użyte wojsko. RPA posunęła się nawet dalej i potajemnie zaczęła finansować zuluskie ugrupowania, które nie były sojusznikami Afrykańskiego Kongresu. 

Mamy 1989 rok. RPA podjęła decyzje o legalizacji Afrykańskiego Kongresu Narodowego. Kongres we wrześniu tego samego roku rezygnuje z walki zbrojnej. Kilka miesięcy później – w lutym 1990 roku – władze uwalniają Nelsona Mandelę. Pomiędzy władzami RPA a Afrykańskim Kongresem Narodowym dochodzi do rozmów pokojowych. Mniej więcej w tym samym czasie, bo w lipcu 1991 roku, Mandela został przewodniczącym Kongresu. 

Nowy przewodniczący stara się, by wszyscy działali w sposób pokojowy. Niestety taka postawa powoduje, że część ludzi krytykuje go. 

Mamy 1994 rok. Afrykański Kongres Narodowy wygrywa wybory parlamentarne, a Mandela wybory prezydenckie. Teraz cofnę się w czasie i opowiem o tym, co niektóre państwa i międzynarodowe oraz światowe organizacje robiły, by sprzeciwić się rasistowskiej polityce RPA.    

Albert John Luthuli o, którym wspominałem niedawno

 

ŚWIAT PRZECIWKO APARTHEIDOWI

Mamy 10 maja 1944 roku.  Międzynarodowa organizacja pracy w Filadelfii ogłasza tzw. Deklarację Filadelfijską.  Dokument ten to dodatek do statutu światowej organizacji pracy. Przytoczę Wam teraz artykuł z tej deklaracji, który sprzeciwia się rasizmowi.   

 

 

“Wszyscy ludzie, bez względu na rasę, wyznanie czy płeć, mają prawo dążyć zarówno do materialnego dobrobytu, jak i do rozwoju duchowego, w warunkach wolności i godności, gospodarczego bezpieczeństwa i równych możliwości”.  

 

 

Mamy 26 czerwca 1945 roku. Państwa członkowskie ONZ podpisują w San Francisco Kartę Narodów Zjednoczonych. Dokument ten mówi między innymi o tym, że ważne jest poszanowanie podstawowych praw człowieka, jak i tzw podstawowych wolności, bez względu na rasę, wyznanie, język i płeć.  

Mamy  1946 rok. Światowa Organizacja Zdrowia w preambule konstytucji swojej organizacji stwierdza : 

 

“Korzystanie z najwyższego osiągalnego poziomu zdrowia jest jednym z podstawowych praw każdej istoty ludzkiej, bez względu na rasę, wyznanie, przekonania polityczne, warunki ekonomiczne lub społeczne”.  

 

Mamy 1958 rok. Znana nam już Międzynarodowa Organizacja Pracy w tzw Konwencji 111 zabroniła dyskryminacji rasowej w zatrudnieniu.  

Mamy 1960 rok. Organizacja  UNESCO  tworzy konwencję, która zabrania dyskryminacji rasowej w szkołach i na uczelniach.  

W 1961 roku RPA zostaje zmuszona przez inne państwa członkowskie do wystąpienia ze Wspólnoty Narodów.  

Mamy 1966 rok. Rasistowskiej polityce RPA sprzeciwiła się Międzynarodowa konwencja w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej. Również w tym roku zostaje wprowadzony w życie międzynarodowy pakt praw obywatelskich i politycznych. W artykule 2.1 stwierdzono :  

 

 

“Każde z państw, stron niniejszego paktu zobowiązuje się przestrzegać i zapewnić wszystkim osobom, które znajdują się na jego terytorium i podlegają jego jurysdykcji, prawa uznane w niniejszym pakcie, bez względu na  jakiekolwiek różnice, takie jak: rasa, kolor skóry, płeć, język, wyznanie, poglądy polityczne lub inne, pochodzenie narodowe lub społeczne, sytuacja majątkowa, urodzenie lub jakiekolwiek inne okoliczności”. 

 

W zasadzie to samo, co cytowany przed chwilą dokument, stwierdza Międzynarodowy Pakt Praw Gospodarczych Społecznych i Kulturalnych. Konwencja o niestosowaniu przedawnienia wobec zbrodni wojennych i zbrodni przeciw ludzkości w 1968 roku zalicza Apartheid do zbrodni przeciw ludzkości. Również w tym roku Proklamacja Teherańska, uchwalona na koniec posiedzenia pierwszej światowej konferencji  praw człowieka, potępiła Apartheid. 

Mamy 1973 rok Zgromadzenie Ogólne ONZ wprowadza międzynarodową konwencję o przeciwdziałaniu i karaniu zbrodni Apartheidu.  Konwencja ta stała się podstawą prawną do nałożenia sankcji na RPA.  

Kilka lat później, w 1979 roku, we wstępie do dokumentu “Konwencja w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji kobiet” stwierdzono : eliminacja apartheidu, wszelkich form rasizmu, dyskryminacji rasowej, kolonializmu, neokolonializmu, agresji, obcej okupacji i dominacji oraz ingerencji  w wewnętrzne sprawy państw to fundament, by zarówno kobiety, jak i mężczyźni mogli korzystać ze  swoich praw.  

Mamy rok 1981. Afrykańska  Karta  Praw Człowieka i Ludów zakazała dyskryminacji z powodów rasowych, przynależności etnicznej, koloru skóry, płci, języka, przekonań politycznych, wyznania, pochodzenia narodowego i społecznego.  

Na świecie mniej więcej w tym samym czasie dochodzi do szerokiej kampanii sprzeciwu przeciwko apartheidowi poprzez organizację różnych koncertów, a także manifestacje pod ambasadami RPA. Akcja doprowadziła do tego, że w 1986 roku USA, Wielka Brytania nałożyły na RPA sankcje ekonomiczne  Tu warto zaznaczyć jeden fakt – mocarstwa wprowadziły te sankcje mimo tego, że miały ogromne korzyści z kontaktów z RPA, między innymi poprzez pozyskiwanie bogactw naturalnych, które znajdują się w RPA.  

Zaledwie rok później, pod naciskiem USA, Izrael zrywa swoją współpracę z RPA. Muszę na momencik cofnąć się, gdyż zaledwie dwa lata wcześniej ONZ ustanowiła międzynarodową konwencję sprzeciwiającą się apartheidowi w sporcie, która zaczęła obowiązywać w 1988 roku.  W dokumencie zobowiązano się do nie kontaktowania się w sprawach sportowych z RPA. Dodam tylko, że obowiązywał on do roku 1992. W tym roku Komitet Olimpijski dopuścił RPA do igrzysk olimpijskich.   

 

Ten wpis był dla mnie dość ciężki. Temat jednak jest bardzo ważny i trzeba o tym mówić.  Moje wpisy z cyklu “Pogadanki przy yerbie” miały być co dwa tygodnie, ale ten niestety opóźnił się za co Was przepraszam.  Mam też nadzieję, że bardzo dobrze przedstawiłem Wam najważniejsze rzeczy jeśli chodzi o Apartheid.  Kończę i wracam na mój ukochany daleki wschód. Trzymajcie się.  

 

Add a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *